Składniki (na 2 porcje):
- Śmietanka kremówka (30%) – 200 ml;
- Mleko tłuste (3,2% lub 3,8%) – 300 ml;
- Czekolada gorzka – 150 g;
- Cynamon – 1/2 łyżeczki + do posypania;
- Gęsty jogurt naturalny – 4 łyżki.
Czekolada na gorąco – wykonanie:
- Do rondelka wlewamy śmietankę kremówkę i tłuste mleko, całość zaczynamy powoli podgrzewać.
- W tym czasie łamiemy na drobne kawałki czekoladę i dokładamy ją wraz z cynamonem do ciepłej śmietany z mlekiem.
- Wszystko podgrzewam nieśpiesznie, mieszając od czasu do czasu. Czekolada powinna się pięknie rozpuścić, nie należy doprowadzać do zagotowania całości.
- Kiedy w rondelku mamy już jednolitą, czekoladową, gęstą ciecz i chciałoby się już ją wlać do kubka, należy powściągnąć apetyt na mniej więcej 25 minut.
- Najpierw zmniejszam grzanie na „2” w 9-stopniowej skali, jaką mam na płycie grzewczej i pozwalam odparowywać całości.
- Czekolada będzie się dzięki temu delikatnie zagęszczać – robię tak zwykle przez kwadrans. Po tym czasie zestawiam czekoladę z pola grzewczego i daję jej odpocząć przez około 10 minut.
- Gorącą czekoladę przelewamy do kubków, dekorujemy gęstym jogurtem, który posypujemy odrobiną cynamonu.
- Jeśli nie lubicie połączenia czekolady z kwaskowym smakiem jogurtu, udekorujcie swój napój czapeczką z bitej śmietany. Można też zrezygnować z białych dodatków, bo czekolada na gorąco z tego przepisu jest naprawdę pyszna.
Smacznego!
Ala