Przepis na leczo z cukinią
Gdy w garnku wesoło bulgocze leczo, to znak, że jesień tuż tuż. I to jesień pełna kolorów, aromatu, z mglistymi porankami, rozpiętymi między gałązkami pajęczynami.
Leczo to jedno z moich ulubionych jednogarnkowych dań. Nie dość, że jest z sezonowych produktów, to do tego szybko się je robi i to w ilości nadmiernej, żeby starczyło na więcej niż jeden dzień.
Wariacji na temat leczo, jest chyba tyle ile gotujących osób. Z ogórkiem, z cukinią, z kabaczkiem, z boczkiem, z parówkami, z kukurydzą. Podawane na obiad lub na kolację. Można wymieniać i wymieniać.
Ja wstawiam dziś przepis na leczo, jakie pamiętam z mojego rodzinnego domu, pozwoliłam sobie tylko zamienić ogórka na cukinię. Na dodatek miałam okazję wykorzystać swojską kiełbasę i pomidory (przepyszne Bawole Serca) przywiezione przez teściów. Wszystko wyszło więc bardzo ekologicznie i w duchu Slow Food.