Przepis na pesto pietruszkowe
Tak sobie pomyślałam, że dobrze mamy z ogólnie dostępnymi ziołami w doniczkach. Nie trzeba hodować szczypiorku na parapecie kuchennym, żeby cieszyć się nim zimą (chociaż oczywiście można, sama chciałabym mieć taki wielki parapet okienny, żeby cały zielony ogródek na nim pomieścić). Nie trzeba też wyczekiwać wiosny, żeby kupić zieleninę w sklepie.
Zaopatrzyłam się wiec w 2 doniczki dorodnej pietruszki, bo pesto pietruszkowe chodziło za mną od dawna. Pozostałe produkty, też odnotowałam w kuchennych zakamarkach – a potem blender w ruch i pyszna zielona papka gotowa.