Składniki:
- Filety śledziowe solone – 4 duże;
- Ogórek kiszony – 4 średnie;
- Cebula – 2 średnie;
- Musztarda – ok. 4 łyżeczek (ja dodałam musztardę z jałowcem, ale może być inna);
- Pieprz czarny, natka pietruszki do przybrania;
- Olej – użyłam lnianego, lubię te śledzie również z olejem z pestek winogron.
Śledź w oleju – przygotowanie:
- Filety śledziowe wyjmujemy z solanki, wkładamy do miski, zalewamy zimną woda i moczymy 45 minut.
- W tym czasie drobno siekamy ogórki kiszone oraz cebule. Pokrojone ogórki mieszamy wraz z cebulami.
- Po moczeniu śledzie osuszamy, układamy na desce.
- Każdy filet śledziowy smarujemy po wierzchu musztardą i oprószamy czarnym pieprzem.
- Następnie kroimy śledzie na kawałki o szerokości 4-5 cm.
- W szklanym naczyniu układamy połowę kawałków śledzia (musztarda do góry), posypujemy je połową posiekanych ogórków z cebulą.
- Następnie układamy drugą warstwę śledzi, które posypujemy ogórkami i cebulką.
- Całość zalewamy olejem (tak żeby wierzchnia warstwa warzyw była prawie cała zakryta), przykrywamy i wstawiamy do lodówki co najmniej na 12 godzin, a najlepiej na dobę.
- Śledź w oleju ma dla mnie ponadczasowy smak, proste smaki sprawdzają się w wielu sytuacjach kulinarnych najbardziej.
Smacznego!
Ala