Składniki:
- Drożdże świeże – 20 g;
- Mąka pszenna chlebowa typ 750 – 400 g;
- Mąka kukurydziana – 200 g;
- Sól morska – 1 łyżeczka;
- Cukier – 1 łyżeczka;
- Woda – 550 ml.
Przepis na chleb pszenno – kukurydziany:
- Drożdże rozkruszamy w misce i zasypujemy cukrem, gdy się rozpuszczą dodajemy sól, obie mąki, letnią wodę i całość wyrabiamy.
- Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 2 godziny.
- Lnianą lub bawełnianą ściereczkę obsypujemy mąką i wykładamy na nią wyrośnięte ciasto.
- Następnie przy użyciu ściereczki składamy ciasto na pół i wraz z ściereczką umieszczamy w koszyku do wyrastania chleba, misce lub durszlaku. Ja skorzystałam z tej ostatniej możliwości.
- Ciasto przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na 40-60 minut. Ja mu dałam tyle czasu, ile mój piekarnik potrzebował na rozgrzanie, było to więc krócej niż 40 minut.
- Jeśli pieczecie chleb w keksówce należy ją natłuścić i obsypać mąką lub otrębami. Jeśli w garnku żeliwnym lub takim jak ja, polecam sposób opisany przez autorkę książki.
- Garnek wstawiamy do zimnego piekarnika i nagrzewamy razem do 200 stopni C (w przepisie z książki temperatura pieczenia to 230 stopni). Gorącego garnka nie trzeba natłuszczać, ani niczym wysypywać.
- Do gorącego garnka przekładamy chleb zsuwając go ze ściereczki (mi część wylądowała poza, ale nie szkodzi – pierwsze koty za płoty). Chleb piekłam 55 minut w 200 stopniach C. Po upieczeniu, jeszcze na gorąco chleb bezproblemowo „wyskoczył” mi z garnka.
- Pieczywo wszystkim smakowało, zniknęło po 1,5 dnia.
- Przepis pochodzi z książki „O chlebie” Elizy Mórawskiej.
Smacznego!
Ala