Składniki:
- 10 jajek (3 całe + 7 żółtek);
- 250 g kwaśnej śmietany;
- 2 łyżki spirytusu;
- 2 łyżki stopionego masła;
- 4,5 szklanki mąki krupczatki;
- szczypta soli;
- tłuszcz do smażenia (może być smalec, może olej rzepakowy – jak kto woli).
Przepis na faworki na krupczatce:
- Mąkę krupczatkę należy przesiać do miski.
- W drugiej misce rozbijamy delikatnie trzepaczką rózgową jajka i żółtka.
- Mieszamy to ze śmietaną, stopionym masłem, spirytusem i solą, aż konsystencja będzie jednorodna.
- Wlewamy masę jajeczną do miski z przesianą mąką.
- Wyrabiamy gładkie ciasto
- Następnie za pomącą drewnianej pałki do ucierania lub ewentualnie własnych pięści tłuczemy ciasto, żeby wbić w nie jak najwięcej powietrza (świetne na wyładowanie złości).
- Przykrywamy ciasto ściereczką i odkładamy w chłodne miejsce na około godzinę. Pamiętajmy, że faworkowe ciasto lubi sobie trochę odpocząć.
- Jeśli solidnie udało nam się zbić ciasto, po jego przekrojeniu powinno być widać dziurki od pęcherzyków powietrza.
- Dzielimy nasze ciasto na 4 części. Jedną z nich rozwałkowujemy, a 3 pozostałe przykrywamy ściereczką, żeby nie obeschły.
- Po rozwałkowaniu przycinamy ciasto radełkiem w kwadrat lub prostokąt. Następnie dzielimy ciasto na paski, na środku każdego robimy radełkiem nacięcie.
- Przekładamy jeden koniec ciasta przez nacięcie formując chruściki.
- Faworki smażymy w głębokim tłuszczu.
- Gdy uzyskają piękną złotą barwę, wyjmujemy je z tłuszczu i osączamy na ręczniku papierowym.
- Jeszcze ciepłe obtaczamy w cukrze pudrze.
Smacznego!
Ala