Składniki:
- Mąka pszenna tortowa – ok. 450 g + do posypania blatu;
- Żółtka jaj (rozmiar L) – 8 sztuk;
- Łyżka masła;
- Kwaśna śmietana 22% lub 18% – 3 łyżki;
- Wódka lub spirytus – 1 łyżka;
- Zimna woda – 2-3 łyżki;
- Sól – szczypta;
- Olej do smażenia – 1 litr;
- Cukier puder – do posypania.
Przepis na róże karnawałowe:
- Masło topimy, zdejmujemy z jego powierzchni pianę.
- Mąkę tortową przesiewamy do miski.
- Do mąki dodajemy żółtka, kwaśną śmietanę, sól, stopione masło, wodę, wódkę. Zagniatamy jednolite ciasto.
- Jeśli ciasto nie będzie chciało przyjąć całej mąki, można jeszcze dodać odrobinę zimnej wody.
- Ciasto wyjmujemy na blat i bijemy je energicznie wałkiem lub kulą do ucierania. Rozpłaszczone ciasto składamy i proces bicia powtarzamy (i tak w sumie 4 razy). Ciasto owijamy folią spożywczą i schładzamy w lodówce przez godzinę.
- Ciasto wyjmujemy z lodówki, dzielimy na dwie części.
- Jedną część wykładamy na oprószony mąką blat, drugą przykrywamy.
- Ciasto rozwałkowujemy, przygotowujemy trzy okrągłe foremki do wykrawania (o różnej średnicy) i radełko albo nóż.
- Z ciasta wykrawamy krążki (tyle samo krążków każdą foremką), następnie przy pomocy noża lub radełka nacinamy brzegi krążków.
- Krążek o największej średnicy nacinałam w pięciu miejscach, środkowy w czterech i najmniejszy w trzech.
- Następnie układamy trzy krążki jeden na drugim (największy oczywiście na spodzie, potem średni, a na wierzchu najmniejszy) i przyciskamy mocno palcem na środku, żeby krążki ciasta się skleiły.
- Czynność powtarzamy aż do zużycia ciasta, lub gdy nam się znudzi ta zabawa można resztę pociąć w paski i uformować faworki.
- Rozgrzewamy olej na głębokiej patelni i delikatnie spuszczamy róże na gorący tłuszcz.
- Ciastka smażymy najpierw najmniejszym kółkiem ku dołowi. Kiedy są złote, bardzo ostrożnie przewracamy je na druga stronę.
- Róże potrzebują sporo miejsca na patelni, minimalizujemy dzięki tej swobodzie ryzyko zniekształcenia lub uszkodzenia ciastek przy przewracaniu i wyjmowaniu.
- Gotowe róże karnawałowe wyjmujemy na ręcznik papierowy i jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Ala