Przepis na muffiny batatowe
Przejedzona bożonarodzeniowymi potrawami wertowałam książkę Jamiego Oliviera „Superfood na co dzień”. W oko wpadły mi muffiny batatowe. Pozmieniałam trochę składniki w porównaniu z przepisem oryginalnym, bo niektórych nie miałam, a za innymi nie przepadam. Muffiny wyszły przepyszne, bardzo delikatne, jajeczne, serowe, z delikatnie słodkawym posmakiem batata.
Świetne na karnawałowe spotkanie z przyjaciółmi. Do muffinów wystarczy podać sałatę z ulubionymi dodatkami i winegretem – obiad lub kolacja gotowe. Smakowały mi tez bardzo następnego dnia, na zimno. Zjadłam je pod postacią drugiego śniadania. A jeśli ktoś ma zwyczaj zabierania zdrowych przekąsek do pracy, ten przepis koniecznie musi wypróbować.