Przepis na śledzie po flamandzku
No i nadszedł ostatni dzień ostatków, zwany śledzikiem lub podkoziołkiem. Czas odpocząć od karnawałowych szaleństw, bo nic nie może przecież wiecznie trwać…
Tradycyjnie tego dnia pojawia się u nas śledź. Tym razem, ku radości mojego męża wykorzystałam przepis na śledzie po flamandzku i przygotowałam pyszną kolację. Innym daniem ulubionym przez niego jest zupa śledziowa (pojawia się u nas na kolacji wigilijnej). Jeśli jesteście ciekawi co to, polecam przepis na zupę śledziową.