Przepis na pierogi leniwe z ziemniakami i twarogiem
Apetyt na nabiał i potrawy zrobione przy jego udziale mnie nie opuszcza. mam w kółko ochotę na kubek gorącego mleka, budyń, ryż na gęsto, czy chociażby kaszę manną. Winę za to wszystko zrzucam na porę roku i małego ssaka, który z matczynego pokarmu rezygnować nie zamierza.
Postanowiłam trochę się porozpieszczać i zagniotłam ciasto na pierogi leniwe. Skorzystałam z babcinego przepisu, według którego leniwe były zawsze w moim rodzinnym domu przygotowywane. W cieście tym jest zdecydowanie większy udział ziemniaków, niż w przepisie z książki Adama Gesslera (prezentowałam go tu). Nad wyższością jednego przepisu nad drugim nie ma co dyskutować, bo wszystko zależy i od gustu kulinarnego i od chwilowego apetytu.
Tym, którzy w kuchni dopiero pierwsze szlify zdobywają polecam wstawiany dziś przepis na pierogi leniwe, ponieważ dzięki ziemniakom właśnie, z ciastem łatwiej się współpracuje i na etapie zagniatania, formowania, jak i gotowania.